Jak pomóc psu w upalne dni?
Na zewnątrz coraz cieplej! Zaczynamy marzyć o podróżach, plaży i morzu. Kiedy słyszymy już w myślach szum fal i czujemy słońce na twarzy, tę cudowną wizję może przerwać nam pies, który głośno dysząc, próbuje sobie znaleźć chłodniejsze miejsce. Jak ulżyć psu w upalne dni?
Upały bywają męczące zarówno dla nas, jak i dla naszych czworonożnych przyjaciół. Są jednak sposoby, które mogą zdecydowanie ułatwić czworonogowi przetrwanie wysokich temperatur.
Jak pomóc psu w upalne dni - nasze rady:
Pomoc dla psa w upalne dni - Woda na każdym kroku
Podstawowym elementem w upalne dni jest zadbanie, by nasz czworonożny przyjaciel miał ciągły dostęp do zimnej wody, bo w czasie dyszenia wytraca dużą jej ilość z organizmu. W związku z tym, kiedy idziemy na spacer, nie możemy zapomnieć o zabraniu ze sobą schłodzonej, napełnionej butelki również dla psa. W domu natomiast przyda się metalowa miska w zacienionym miejscu i wymiana wody kilka razy dziennie. Pamiętajmy jednak, aby była ona zimna – a nie lodowata!Nasi pupile są bardziej wrażliwi i narażeni na różne przeziębienia, czy nawet anginę. Psy mogą się również odwodnić, dlatego dobrym sposobem jest podawanie elektrolitów (dla dzieci), jednak tutaj zalecamy najpierw udanie się do lekarza weterynarii w celu dobrania odpowiednich suplementów.
Kolejnym sposobem schłodzenia psa jest zabranie go nad wodę, położenie na karku naszego czworonożnego przyjaciela mokrego ręcznika lub delikatne polewanie go wężem ogrodowym. W ten sposób na pewno ulżymy naszemu pupilowi, a łapanie wody z węża ogrodowego może okazać się dla psa także świetną zabawą.
Pomoc dla psa w upalne dni - Kagańcom taśmowym mówimy NIE
Tak jak wspominaliśmy, psy wentylują się podczas dyszenia. Kiedy założymy naszemu pupilowi kaganiec taśmowy, nie ma on szans na otworzenie pyska i chłodzenia się w ten sposób, co sprawia, że całe ciepło zatrzymuje w organizmie i może dojść do niebezpiecznego przegrzania organizmu. Jeśli twój pies musi zakładać kaganiec na spacer, bądź podróż, lepiej zaopatrz się w kaganiec fizjologiczny, który pozwoli pupilowi na otworzenie pyska i swobodne dyszenie.
Pomoc dla psa w upalne dni - Spacery odkładamy na rano i wieczór
Spacery są ważnym elementem w życiu psa. Nie tylko pozwalają załatwić sprawy fizjologiczne, ale dodatkowo utrzymują go w dobrej kondycji i zdrowiu. Kiedy jednak termometr pokazuje ponad 30oC, radzimy wychodzić na dłuższe spacery z psem wczesnym rankiem, kiedy słońce jeszcze nie jest w zenicie oraz wieczorem – kiedy już chowa się za horyzont. Pies podczas zabawy może zapomnieć o ochłodzeniu się, odpoczynku i – co najważniejsze – piciu wody, co może doprowadzić do udaru. Podczas spacerów starajmy się omijać asfalt, bo bardzo szybko się on nagrzewa i może doprowadzić do zranienia psich łapek. Proponujemy spacery głównie w parkach lub na skwerach, które są znacznie chłodniejszymi miejscami.
Pomoc dla psa w upalne dni - Dbajmy o sierść!
Nie, nie chodzi nam tylko o strzyżenie naszego przyjaciela. Pamiętajmy, że sierść spełnia u czworonoga bardzo ważną funkcję – zimą chroni przed chłodem, natomiast latem przed upałem. Jedyną zasadą sprawiającą, żeby sierść psa pomagała mu w przetrwaniu skrajnych pór roku, jest dbanie o jej stan. Nie może być żadnych kołtunów, czy zbitego podszerstka. W innym razie pies może nabawić się odparzeń, ponieważ jego skóra nie będzie odpowiednio wentylowana.
Pomoc dla psa w upalne dni - Nie zostawiaj psa w miejscach, które szybko się nagrzewają
Pod żadnym pozorem nie zostawiaj psa na nasłonecznionym balkonie, tarasie, czy w samochodzie ponieważ może dojść do poważnego udaru cieplnego. Co zrobić jeśli widzisz psa w aucie? Najpierw oceń jego stan. Jeśli gwałtownie i płytko dyszy, ma ślinotok, jest osłabiony i zdezorientowany – nie wahaj się – zbij szybę i pomóż. Pamiętaj, że każdy ma prawo to zrobić, by pomóc czworonogowi. Jeśli uda Ci się pomóc mu wydostać zabierz go szybko w chłodne,zacienione miejsce, obłóż pupila zimnymi ręcznikami, wytrzyj ślinę oraz podaj wodę. Możesz również polać psa zimną wodą lub, jeśli masz taką możliwość, zanurzyć go w niej by miał mokre łapy i brzuch. Po takiej pierwszej pomocy udaj się z nim do lekarza weterynarii. W ten sposób możesz uratować mu życie.
ŁAPA!